piątek, 30 stycznia 2015

Randka. Małżeńska

Randka? Może nie ma w tym nic dziwnego, ale małżeńska?! Można powiedzieć, że faktycznie randkowanie kojarzy się szczególnie z czasem zdecydowanie przedślubnym, a już na pewno przedrodzicielskim. Teraz czas na trochę teorii i pora żebym się psychologicznie powymądrzała i wykorzystała swoją wiedzę, a że robiłam kiedyś prezentację na ten temat, to chętnie się do niej odwołam (bez obaw, nie mam zamiaru robić tu wykładu z psychologii ;) Otóż jest taki model, który nazywa się triangularnym modelem miłości. Triangularny (inaczej trójczynnikowy), bo opiera się na trzech składnikach, których współwystępowanie tworzy miłość kompletną, a więc idealną, taką, do której dąży większość ludzi. Tymi składnikami są: intymność, namiętność i zaangażowanie. Każdy z tych elementów, pojawia się kolejno podczas trwania danego związku, a ich pojawienie się warunkuje w ogóle istnienie danej relacji miłosnej. Więc w wielkim skrócie składniki miłości można opisać tak:

  • Intymność- tworzą wszystkie pozytywne uczucia i działania jakie im towarzyszą, a które wywołują przywiązanie. Wzajemny szacunek, radość z obecności kochanej osoby, zrozumienie, dbanie o dobro drugiej osoby, świadomość, że można liczyć na partnera
  • Namiętność- w miłości kompletnej pojawia się jako drugi składnik w kolejności. Towarzyszy jej odczuwanie silnych emocji jak pożądanie, zachwyt, dążenie do bliskości
  • Zaangażowanie- wszelkie działania, uczucia czy decyzje, które mają na celu przekształcenie miłości romantycznej w trwały związek, taki, który przetrwa mimo przeszkód

Teraz pomyślmy przez chwilę jak jest w naszym związku? Czy znajdujemy w nim te wszystkie składniki? Jeżeli czegoś brakuje, to może warto nad tym popracować? 

W momencie kiedy pojawia się dziecko, staje się dla nas całym światem. Bardzo łatwo jest zatracić się w rodzicielstwie, zapominając trochę o swoim małżeństwie. Może namiętność gdzieś wygasła, może nasze rozmowy ograniczają się do wymiany spostrzeżeń na temat (za przeproszeniem) koloru kupy naszego dziecka, może nie mamy czasu, ani siły, ani chęci na romantyczne spacery o zachodzie słońca, ale to jest właśnie ten moment, kiedy warto zawalczyć o chwile tylko dla siebie. To nie musi być od razu jakieś wyjście nie wiadomo gdzie. Na początek wystarczy kolacja, tylko we dwoje, kiedy maluch już śpi. Dobrze jest wykrzesać choć odrobinę starań, żeby zadbać o siebie (może po prostu umyć głowę, pomalować rzęsy). Móc przypomnieć sobie jak było gdy byliście tylko we dwoje, kiedy uwielbialiście rozmawiać ze sobą godzinami. Żebyście obudzili na nowo intymność, która zgubiła się gdzieś w codzienności, ale także po to, żebyście mogli dostrzec siebie na nowo, w nowej rzeczywistości, w której zostaliście przecież postawieni oboje. Pozwólcie sobie na ten czas, w którym będziecie mogli zakochiwać się w sobie na nowo, bo jeżeli Wy będziecie ze sobą szczęśliwi, to i Wasze dziecko będzie szczęśliwe.


źródło: pinterest.com


Do następnego,
M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za Wasze komentarze :)

Etykiety

mama pielęgnacja recenzje Macierzyństwo dziecko ciąża kobieta kosmetyki tata zdrowie inspiracje recenzja DIY rozwój styl życia czas dla siebie karmienie piersią życie domowe spa maseczka porady połóg rozwój osobisty wychowanie wyprawka biały jeleń evree garnier himalaya herbals jak dbać o siebie krem do rąk krem nawilżający kultura osobista lakier lovely make up makijaż masło do ciała maybelline motywacja opieka nad noworodkiem pielęgnacja dziecka poród porównanie powołanie pozytywne myślenie produktywność projekt denko przeziębienie rodzina szczęście szkoła rodzenia wdzięczność ziaja 123 perfect aa alantan dermoline alles mama anew avon bell biustonosze do karmienia borelioza bourjois cera mieszana cera wrażliwa cukinia czystek detoks drewniane klocki eos essence frida golden rose handmade hipp huśtawka imbir indyk inglot isana jak być szczęśliwym jak dbać o siebie w ciąży jak zrobić karuzelę jasnota biała joanna joanna reflex blond johnson's baby kallos karuzela dla dziecka karuzela nad łóżeczko katar katarek kobo korektor krem bb krem cc krem do twarzy książeczki lady speed stick lumpeks lupoline magic rose medycyna alternatywna medycyna naturalna metoda Karp'a mitex miłość nailart niedrożny kanalik łzowy nivea noworodek nowy rok nudności oczyszczanie okładka olej z nasion malin opaska diy opaska do włosów organic shop pachnąca wanna paznokcie peeling pharmaceris piaskowy lakier pierwszy trymestr podkład pomysły poranne mdłości postanowienia prezent DIY prezent dla dziecka prezenty przepis pudelek puzzle randka małżeńska ricotta roczek role rodziców rozjaśniacz rozjaśnianie włosów rozstępy roztwór hipertoniczny wody morskiej rozświetlacz rękodzieło second hand sephora snow dust sposób na więcej energii sylveco szmateks sól fizjologiczna the body shop tipi diy tonik torba do porodu urodziny wibo wkładki laktacyjne wkłądki laktacyjne węgiel yves rocher zadbaj o siebie zakupy zapchany kanalik łzowy zeszyt zioła ziołolecznictwo śnieżny pył żelatyna