sobota, 21 września 2013

ZCN czyli mój nieulubiony zespół

Gwoli wstępu chcę napisać o dwóch faktach. Pierwszy jest taki, że generalnie w ciąży czuję się bardzo dobrze. Drugi- bardzo lubię spać. 

Spanie jest jedną z tych czynności, która wychodzi (a może raczej wychodziła) mi całkiem nieźle. Ostatni  trymestr ciąży zmusza mnie jednak do używania czasu przeszłego w odniesieniu do dobrego spania. Doświadczenia, które kiedyś były dla mnie obce, stają się rzeczywistością i tak na przykład coraz częściej miewam problemy z zasypianiem, a znalezienie wygodnej pozycji do spania staje się nie lada wyzwaniem, budzą mnie w nocy skurcze w nogach i od jakiegoś czasu także drętwienie i ból dłoni. Tej ostatniej przypadłości będzie dotyczył dzisiejszy post.

Zaczęło się kilka tygodni temu, dość niewinnie od wspomnianego drętwienia dłoni w nocy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie codzienna powtarzalność takich doznań. Później doszła opuchlizna, ból, spadek siły zacisku pięści (nie wiem jak to inaczej nazwać), a dziś rano nie mogłam palcami normalnie poruszać, bo niektóre z nich jakby przeskakiwały w stawach- oczywiście taka wątpliwa przyjemność dotyczy obu dłoni (na szczęście ograniczają się one tylko do nocy, w ciągu dnia zazwyczaj jest ok).

Na początku myślałam, że może coś dzieje się z moim kręgosłupem, ale poszperałam i znalazłam bardziej prawdopodobną przyczynę- ZCN, czyli zespół cieśni nadgarstka. Ogólnie rzecz biorąc, ZCN jest stanem chorobowym, który powstaje przez długotrwały ucisk na tak zwany nerw pośrodkowy. Nerw ten przebiega w kanale nadgarstka, a jego ucisk może być efektem obrzęku powstałego przez stan zapalny, po urazie, ze względu na zwyrodnienie stawu czy w wyniku zatrzymywania wody w organizmie spowodowanego przez hormony działające zwłaszcza pod koniec ciąży. Dobra wiadomość jest taka, że po porodzie dolegliwości te powinny ustąpić, ale jak sobie z nimi radzić do tego czasu?

Pomyślałam, poszukałam i oto jakie domowe metody wymyśliłam/znalazłam, może komuś taka lista się przyda. Podkreślam jednak, że mimo iż moja wiedza medyczna wyrasta może trochę ponad przeciętną, to wykształcenia medycznego nie mam i dlatego w razie jakichkolwiek wątpliwości polecam kontakt z dyplomowanym lekarzem.

Oto lista pomysłów na domowe rozprawienie się z ciążowym ZCN:
  • wypijanie przynajmniej 2 litrów wody dziennie (nic zaskakującego, jednak ja mam z tym poważny problem i rzadko tyle wypijam),
  • ograniczenie spożycia soli (sól złoczyńca- zatrzymuje wodę w organizmie),
  • spanie w wyprostowanymi nadgarstkami (lepiej jednak nie zabezpieczać nadgarstków bandażem elastycznym, bo może zaburzyć krążenie i powstaną jeszcze większe obrzmienia),
  • chłodne (!) okłady lub kąpiele dłoni z dodatkiem olejku lawendowego lub z  drzewa herbacianego (zarówno chłodna woda/okład jak i oba olejki mają działanie zmniejszające opuchliznę),
  • unoszenie dłoni nad linię ramion (chociaż na chwilę),
  • wykonywanie prostych ćwiczeń jak wkręcanie "żaróweczek" czy okrężne ruchy całym nadgarstkiem/dłonią.
Znacie zespół cieśni nadgarstka? Jeżeli tak, to jak sobie z nim radziliście/radzicie?
Zapraszam do komentowania :)

Majka


źródło: pinterest.com




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za Wasze komentarze :)

Etykiety

mama pielęgnacja recenzje Macierzyństwo dziecko ciąża kobieta kosmetyki tata zdrowie inspiracje recenzja DIY rozwój styl życia czas dla siebie karmienie piersią życie domowe spa maseczka porady połóg rozwój osobisty wychowanie wyprawka biały jeleń evree garnier himalaya herbals jak dbać o siebie krem do rąk krem nawilżający kultura osobista lakier lovely make up makijaż masło do ciała maybelline motywacja opieka nad noworodkiem pielęgnacja dziecka poród porównanie powołanie pozytywne myślenie produktywność projekt denko przeziębienie rodzina szczęście szkoła rodzenia wdzięczność ziaja 123 perfect aa alantan dermoline alles mama anew avon bell biustonosze do karmienia borelioza bourjois cera mieszana cera wrażliwa cukinia czystek detoks drewniane klocki eos essence frida golden rose handmade hipp huśtawka imbir indyk inglot isana jak być szczęśliwym jak dbać o siebie w ciąży jak zrobić karuzelę jasnota biała joanna joanna reflex blond johnson's baby kallos karuzela dla dziecka karuzela nad łóżeczko katar katarek kobo korektor krem bb krem cc krem do twarzy książeczki lady speed stick lumpeks lupoline magic rose medycyna alternatywna medycyna naturalna metoda Karp'a mitex miłość nailart niedrożny kanalik łzowy nivea noworodek nowy rok nudności oczyszczanie okładka olej z nasion malin opaska diy opaska do włosów organic shop pachnąca wanna paznokcie peeling pharmaceris piaskowy lakier pierwszy trymestr podkład pomysły poranne mdłości postanowienia prezent DIY prezent dla dziecka prezenty przepis pudelek puzzle randka małżeńska ricotta roczek role rodziców rozjaśniacz rozjaśnianie włosów rozstępy roztwór hipertoniczny wody morskiej rozświetlacz rękodzieło second hand sephora snow dust sposób na więcej energii sylveco szmateks sól fizjologiczna the body shop tipi diy tonik torba do porodu urodziny wibo wkładki laktacyjne wkłądki laktacyjne węgiel yves rocher zadbaj o siebie zakupy zapchany kanalik łzowy zeszyt zioła ziołolecznictwo śnieżny pył żelatyna