W poprzednim poście napomknęłam o tym, że nie mogę od jakiegoś czasu znieść zapachu żelu do mycia mojej Pierworodnej. Ot taka zwykła, być może nie wzbudzająca podejrzeń informacja ;) Otóż nic bardziej mylnego! Dość już zwlekania, pora się pochwalić! Po raz drugi zostaniemy rodzicami, a Helenka straszą siostrą :)
Jesteśmy teraz w połowie 11. tygodnia i nasza Fasolka może mieć ok 5 cm., więc to już kawał Człowieka! Prawie wszystko ma wykształcone. Teraz robi masę, a narządy się udoskonalają. Od przeszło dwóch tygodni wiemy, że oczekujemy tylko jednego Malucha, wcześniej były podejrzenia, że może ich tam być dwoje (to by dopiero było szaleństwo;). Oboje z Mężem jesteśmy bardzo szczęśliwi, a ja będę jeszcze bardziej, jak minie pierwszy trymestr i miną mi nudności... ;) Na szczęście dopadają mnie dopiero pod wieczór, kiedy nie jesteśmy już same w domu i mogę bezkarnie sobie poleżeć.
Nudności plus notoryczne poczucie niewyspania trochę mnie tłumaczy dlaczego tak mało tu jestem. Czuję się właściwie tak, jak w poprzedniej ciąży, z tym, że nie mam tyle czasu na roztkliwianie się nad sobą ;) czyli nie jest źle. Mam to szczęście, że ciążę znoszę całkiem nieźle, bo nudności, senność i stadek sił nie jest dla mnie niczym tragicznym.
Powoli przymierzam się do odstawienia Heli od piersi i eksmitowania jej z naszego łóżka (-tak, wciąż ją karmię, tak wciąż śpi z nami), ale nie spinam się jakoś szalenie.
Mamy, które mają już to za sobą- macie jakieś rady?
Dobrego weekendu!
M.
Powoli przymierzam się do odstawienia Heli od piersi i eksmitowania jej z naszego łóżka (-tak, wciąż ją karmię, tak wciąż śpi z nami), ale nie spinam się jakoś szalenie.
Mamy, które mają już to za sobą- macie jakieś rady?
Dobrego weekendu!
M.
Ojej! Gratulacje!! Oby nudności szybko ustąpiły :) Jaka będzie różnica wieku między maluszkami?
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
OdpowiedzUsuńHelenka będzie miała nieco ponad dwa latka kiedy Maluch pojawi się po naszej stronie brzucha
Fajna różnica :) Taka akurat. :)
UsuńTeż tak myślę ;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Rośnijcie zdrowo :) Fajnie jest mieć większą rodzinkę. Będzie wesoło ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńmam nadzieję, że jedno z nas nie urośnie jednak zanadto ;)